Adancia |
Administrator |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006 |
Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Dokąd. Płeć: Kobieta |
|
|
 |
 |
 |
|
Właśnie jestem po pięknym widowisku. Z jednej strony miałam w oknie wielką, ciemną chmurę, z drugiej piękne słońce. I na tle tej chmury pojawiała się powolutku tęcza. Złapałam aparat... Kilka zdjęć. Tęcza, jakby jej pochlebiało moje zainteresowanie, rosła, wygięła się w łuk, odbiła w lustrze nieba...
Przeprowadziłam całą sesję zdjęciową, która zapewne się tu ukaże, jak już wywołam film. Bo nie mam cyfrówki i - jak patrzę na zdjęcia robione przez moich przyjaciół - nie chcę mieć.
Hyalmo, dlaczego tęcza to raduga? Czy ma to coś wspólnego z radością? |
|