Adancia |
Administrator |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006 |
Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Dokąd. Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
4. Projekt edukacyjny jest realizowany przez zespół uczniów pod opieką nauczyciela i obejmuje następujące działania:
1) wybranie tematu projektu edukacyjnego;
2) określenie celów projektu edukacyjnego i zaplanowanie etapów jego realizacji;
3) wykonanie zaplanowanych działań;
4) publiczne przedstawienie rezultatów projektu edukacyjnego.
Powolutku.
O zespole uczniów i opiece nauczyciela już było. W dużych szkołach będzie kilka projektów na klasę i kilku opiekunów. Opieka nauczyciela jest nieustanna i obowiązkowa, bo gdyby dzieciakom zostawionym samopas na zrobienie projektu coś się stało.... szkoda gadać.
Pytaniem otwartym pozostaje co z pracami domowymi w projekcie. Praktyka wykazuje, że duża część projektowych zadań wykonywana jest w domu i/lub na domowym sprzęcie. Teoria mówi, że tak być nie powinno. Na ile rzeczywistość będzie skrzeczała, zależy od konkretnego projektu i konkretnych zaangażowanych w niego ludzi - i nauczycieli, i uczniów. I, oczywiście, rodziców.
Przy okazji kwestia ceny. Nie da się zrobić projektu edukacyjnego bez kosztów. Choćby na materiały biurowe, komputerowe, fotograficzne, bilety wstępu, rekwizyty teatralne, cokolwiek. Subwencja z powodu wprowadzenia projektu nie wzrosła. Wniosek? Większą część kosztów projektu pokryją rodzice. Dlatego warto tak planować, by zminimalizować koszty. A o zaplanowanych rodziców powiadomić zawczasu należy.
4.1. Wybranie tematu projektu. Uczeń ma prawo wybrać temat (można mu dać prawo do zaproponowania tematu, najlepiej do maja pierwszej klasy). Uczeń ma prawo odmówić realizacji proponowanego przez nauczyciela tematu. I wreszcie uczeń ma prawo odmówić realizacji projektu w ogóle. Ostatnie odbija się negatywnie na ocenach.
Natomiast zadaniem nauczyciela jest zmotywować ucznia, żeby mu nie odmówił.
Praktycznie w moim małym zespole wygląda to tak, że nauczyciel przychodzi na lekcje z propozycją i pyta "co wy na to". I demokratycznie, głosem większości, przyjmuje się temat projektu.
4.2. Pierwsze pytanie brzmi zawsze tak samo: sooooorko, ale po co my to mamy robić? I to już jest określenie celów. Zaplanowanie etapów łączy się z opisanym wyżej harmonogramem i ustaleniem, kto co robi. I z kim współpracuje.
4.3. Wykonanie zaplanowanych działań, czyli sedno projektu. Ważne, że zakłąda się dużą samodzielność uczniów, a nauczyciela stawia w roli doradzacza, jeśli uczniowie po radę się zgłoszą. Zakłada się też, że uczniowie współpracują, a nie zbierają do kupy to, co każdy sam zrobił w swoim zakresie. Jest to wykonalne w formie pracy grupowej na lekcjach, raczej nie zadziała, jeśli projekt sprowadzi się do większej pracy domowej. Którą, na przykład, ostatniej nocy przed terminem wykonają rodzice.
4.4. Nie wiem dlaczego, ale umieszczenie wyników projektu na stronie internetowej nie jest uważane za publiczną prezentację. Za publiczną prezentację uważa się natomiast przedstawienie wyników projektu "na żywo" z udziałem realizujących projekt - na przykład relacjonujących, co było "fajne", a co trudne w ich projekcie, prezentujących wytwór końcowy projektu, dokonujących samooceny - to ostatnie zwłaszcza jeśli "publiczność" zamyka się w zespole klasowym. Bo takie gremium już wystarcza, żeby prezentacja odbyła się "publicznie". Oczywiście "publiczności" może być więcej - cała szkoła, równoległa klasa, nauczyciele, rodzice. |
|