Adancia |
Administrator |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006 |
Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Dokąd. Płeć: Kobieta |
|
|
 |
 |
 |
|
Pytanie związane i z brewiarzem, i z tekstami mszalnymi.
Z dzisiejszych "przepisów" o liturgii (lajkonik jestem, naprawdę nie wiem, co czytam!):
Jeśli odczytano Ewangelię o Samarytance przy okazji scrutinium katechumenów - prefacja nr 14:
O skrutiniach więcej [link widoczny dla zalogowanych]: nie wnikam, bo jak najgorsze skojarzenia mam.
A dzisiaj w Godzinie czytań, proszę bardzo, tekst o Samarytance. A w Jutrzni antyfona o... źródłach. Echo tego samego?
Jeśli tak, naprawdę bardzo żałuję, że nie ma już porządnego przygotowania do świadomego chrztu - a choćby porządnego przygotowania do odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych w Noc Paschalną...
Dlaczego baba (baba!) 36 lat po chrzcie czystą siłą woli pracując sama ze sobą (i zabijając się o co drugie słowo czytanych tekstów i o podejrzane nie wiem czy wewnętrzne opory) sama musi wynajdować tego typu rzeczy, błądząc i między nimi, i w nich całkowicie po omacku? |
|