Adancia |
Administrator |
|
|
Dołączył: 15 Paź 2006 |
Posty: 988 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Dokąd. Płeć: Kobieta |
|
|
 |
 |
 |
|
22 zwykła A Jr 20,7-9; Ps 63,2-6.8-9; Rz 12,1-2; Ef 1,17-18; Mt 16,21-27
Pewnie, że nie myślę o tym, co Boże - jakże mogłabym, skoro myśli Jego nie są myślami naszymi i Jego drogi nie są naszymi drogami?
Krzyż, psiakość. W przededniu nowego roku pracy, kolejnego.
Ktoś mi onegdaj na konferencji powiedział: hasłem tego roku ma być "szkoła z pasją", mam nadzieję, że "pasja" nie będzie w łacińskim znaczeniu tego słowa. No, ja też mam nadzieję.
"Zejdź mi z oczu, bo nie myślisz..."
Ano, nie myślę. Jak Jeremiasz drę się: zobacz, co mi z tego całego życia? To tak miało wyglądać według Ciebie?
Krzyż jest w "programie"? Zmarnowane życie jest w "programie"? OK, ale jeśli - co z tymi, którzy realizują siebie i życie, nie marnują się, a pomnażają te swoje talenty, żyją dobrze? Jak to pogodzić? |
|